fbpx

BLOG HELUKABEL POLSKA

Wiarygodne źródło informacji o kablach i branży elektrycznej

300 mil morskich pod żaglami HELUKABEL

21.06.2022
Print Friendly, PDF & Email

Międzynarodowe Regaty Gryfa Pomorskiego, których pierwsza edycja odbyła się w 1958 roku, będąc największymi regatami w Polsce, gromadziły nawet 300 jachtów, a w 2014 r. przestały istnieć w kalendarzu imprez żeglarskich. Szczęśliwie, Zachodniopomorski Okręgowy Związek Żeglarski reaktywował je w tym roku i w dniach 8-12 czerwca ponad 50 żeglarzy (w tym dwie panie) na 16 łodziach sprawdzało swoje umiejętności i hart ducha na wodach Bałtyku.

Trasa regat: Świnoujście – Arkona – Falsterbo – Christianso – Świnoujście wynosi 300 MM i jest najdłuższą trasą regatową w Polsce.

Firma HELUKABEL POLSKA reprezentowana była przez jacht DELTA BLUE pod komendą Leszka Wojtalika.

Tegoroczna edycja obfitowała w dodatkowe emocje – manewry NATO BALTICTOP 2022, które ograniczyły obszar żeglugi na południe od wyspy Bornholm i zmusiły sterników do większej uwagi ale nie odebrały dobrego humoru.

Regaty odbywały się w bardzo zmiennych warunkach pogodowych: kurs na północny-zachód zaoferował umiarkowane wiatry do 5 B z kierunków przeciwnych, co wymagało zredukowania powierzchni żagli oraz dobrej taktyki halsowania.

Pierwsi, którzy byli na boi zwrotnej, trafili na chwilowe silniejsze zachodnie wiatry i odskoczyli od pozostałych o około 20 MM. Czołówka przewagę utrzymała do końca i na mecie w Świnoujściu zameldowała się już w piątek 10.06. po południu. W tym czasie pozostali, żeglując na wschód, cieszyli się 30-stopniowym upałem, brakiem wiatru i kursami spinakerowymi. To ten kawałek trójkąta, a właściwie jego koniec, pozwolił wysunąć się na prowadzenie naszemu jachtowi, tak że około godziny 6 nad ranem prawą burtą minęliśmy duńską wyspę Christianso i znów kursem pod wiatr obraliśmy za nasz cel port Świnoujście.

Warunki wiatrowe były bardzo zaskakujące – bywało, że jachty znajdujące się od siebie w odległości 5MM miały zupełnie różne, „prywatne” wiatry, tzn. jeden jacht doświadczał podmuchów 5,5 węzła a drugi zaledwie 3,5 węzła.

Bardzo emocjonująca była końcówka wyścigu, gdzie tuż przed metą zaczęli spotykać się wszyscy uczestnicy stawki. Jacht pod żaglami w barwach HELUKABEL do końca nie oddał swojej przewagi i z godzinną przewagą na rywalami z drugiej grupy, w niedzielę 12 czerwca o godzinie 04.49 przekroczył linię mety. W klasyfikacji końcowej Delta Blue zajęła 3 miejsce w swojej klasie.

Organizatorzy zadbali, by nad jachtami czuwał tak zwany anioł – statek Akademii Morskiej w Szczecinie, który co 6 godzin odpytywał każdy jacht na kanale 77 o aktualny stan załogi i sprzętu.

Każdy jacht, który przepłyną tak długa trasę, zasłużył na powitanie szampanem zwycięzców, szczególnie, że nawiązane na wodzie przyjaźnie zostają na długo, a dobry humor poszczególnych załóg nie wykluczał rywalizacji żeglarskiej pomiędzy nimi.

Składam gorące podziękowania wszystkim, którzy kibicowali naszemu zespołowi regatowemu i zapraszam do obserwowania przyszłych wydarzeń.

Leszek Wojtalik

Tylko na przednim żaglu prędkości dochodziły do 7 węzłów.

Kurs na wschód – południowe wybrzeże Szwecji, pod spinakerem. Pogoda jak na południu Europy

Świnoujście załoga DELTA BLUE z tradycyjnym szampanem zwycięzców ?.

« Wróć do listy artykułów

Zobacz również: